Niektórych z naszych Koleżanek i Kolegów, deklarujących udział w spotkaniu, wystraszyła pogoda. Ale byli i tacy bohaterowie, którzy przyjechali z daleka aż z Czarnej Góry, czy z Krynicy-Zdroju. Spotkanie przebiegło w miłej, koleżeńskiej atmosferze. Nie uniknęliśmy rozmów na tematy zawodowe, również Izbowe. Wszyscy uczestnicy wyrazili gotowość ponownego, tym razem wiosennego spotkania. Okazuje się, że potrzeba spotkań integracyjnych jest duża, pomimo, a może zwłaszcza dlatego, że czasy dla naszego zawodu są coraz trudniejsze.
Anna Serafin